Zastanawiam się nad jednym. Dlaczego niektórzy kandydaci na burmistrza ujawniają się się raz na cztery lata. Od pewnego czasu obserwuję i doszedłem do następujących wniosków:
1. Obecny burmistrz - osoba znana, wystarczy wpisać w Google. Wyniki najczęściej dotyczą biesiad w których uczestniczył i afer prokuratorsko sądowych. Co z nim nie tak? Ciągle jakaś zadyma. Uwierzyłbym, że to konkurencja miesza, ale tu nie mogę, bo on się chyba czuje bezkarny. Tu czytam o tankowaniu 65-litrowego baku za naszą kasę paliwie w ilości.. coś ponad 90 litrów, tu jakaś prywata z murem oporowym. Nie wiem czy zrobił coś nowego, bo z tego co słyszałem kontynuuje to, co zaczął poprzedni burmistrz. Wczoraj widziałem jego banery w Trzebini dwa w odległości ok 100 m (skrzyżowanie na Myślachowice). Przyznam, że głosowałem na niego. Teraz mam bardzo dużo wątpliwości. Moim zdaniem jemu się wydawało, że ma jaja (sorry za określenie)
2. Adam Adamczyk, zauważyłem, że jako pierwszy powiesił banery jakiś czas temu. Co zrobił? Wiem, bo wystarczy się przejechać przez Trzebinię. Myślę, może się mylę, że największym osiągnięciem jest ta strefa gospodarcza. Rynek też super, tylko nie wiem po co te bramy są? Ktoś wie? faceta wszędzie pełno, przynajmniej jak był burmistrzem. Myślę, ma jaja (sorry za określenie).
3. Kandydaci trzeci i czwarty, których nazwisk nie pamiętam - coś mi się zdaje, że to (jak pisze Przełom) taki Stan Tymiński. Co do tej pory zrobili? Nie mam zielonego pojęcia. Ktoś wie? Jakiś program wyborczy? Aaaaa, to zapewne będzie niespodzianka! A ja do cholery dość już mam niespodzianek z których przez cztery lata nic nie wynika. Coś mi się zdaje, że to będzie jak w wojsku, kiedy wpadał kapral szukając czterech na ochotnika z uzdolnionych artystycznie (zajęcie niespodzianka). Zgłosiło się 4-ech, no i poszli w kiblu na płytkach wzorki rysować szczoteczką do zębów. Tak, ciekawie się robi. Pozdrówka wszystkim
-- 18.10.2014 21:38 --
Super Ułom. Mnie, tak jak i Ciebie, nie obchodzi w jakim wieku jest kandydat,. Mnie interesuje, żeby coś robił. Będzie miał setkę, a będzie OK to oddam na niego głos. treści typu: "za tary", "władza dla młodych","Temu panu już dziękujemy" świadczy wg. mnie o tym, że piszący te słowa oprócz bzdur nie ma zielonego pojęcia o tym co pisze. Niech jeden z drugim powie coś takiego swojemu dużo starszemu pracodawcy- zobaczymy. Ponieważ mamy jakichś kandydatów głosuję na najlepszego. Nawet nie muszę za nim przepadać. Oni są wybrani przez nas i dla nas mają pracować. Moim zdaniem jeśli nie pójdziesz na wyboru to może się sprawdzić Twój największy koszmar, czyli wybiorą kogoś zupełnie nowego, nieznanego, który w programie naobiecuje wszystko, aby przejść. Ja kiedyś też na wybory nie chodziłem i muszę Ci powiedzieć, że teraz żałuję. Reasumując wybieram tego, kto coś robi i kogo w jakiś sposób znam. Nowych, młodych, którzy pojawili się skądś tam raczej nie będę popierał.
Pozdrówka.
Autor postu otrzymał pochwałę