www.forum.przelom.pl
http://tv.przelom.pl/forum/

"Betonowe dziadki" a wytrzymałość nowej rady Trzebini
http://tv.przelom.pl/forum/viewtopic.php?f=35&t=3555
Strona 2 z 3

Autor:  Gość [ 12.10.2010 17:42 ]
Temat postu:  Re: "Betonowe dziadki" a wytrzymałość nowej rady Trzebini

Tomasz Kraciuk napisał(a):
albo z betonu....

Czas zakończyć z Tobą dyskusję. Rada: bierz przykład z Krzysio.

Uprzednio swoimi kampanijnymi spostrzeżeniami strzeliłeś sobie w stopy. Więc jesteś postrzelony. Inaczej: postrzałek.

Co do sondażu: będziesz miał około 70 głosów. 30 od najbliższej i dalszej rodziny, 40 od kolegów, którym wcześniej postawisz drinka.
Uruchom także te głosy od "betonów" w rodzinie i w sąsiedztwie. Mogą Ci się przydać.

Życzę dalszego prowadzenia kmpanii w tym stylu.

Autor:  pyclik [ 12.10.2010 22:28 ]
Temat postu:  Re: "Betonowe dziadki" a wytrzymałość nowej rady Trzebini

Druidzie, nielichy przechera jesteś!
70 głosów - to przegrana z kretesem, to trochę więcej niż polowa najgorszego wyniku, jaki uzyskał w Trzebini najgorszy - wybrany w 2006 r - radny.
Pyclik

Autor:  Tomasz Kraciuk [ 12.10.2010 22:58 ]
Temat postu:  Re: "Betonowe dziadki" a wytrzymałość nowej rady Trzebini

Pyclik gratuluję zdobycie ok.130 głosów na radnego w 2006. Już chyba wiem, kim jesteś tak naprawdę.

A Druid nawet nie próbował....no cóż. Łatwo wieszać psy na innych.

Autor:  Tomasz Kraciuk [ 12.10.2010 23:06 ]
Temat postu:  Re: "Betonowe dziadki" a wytrzymałość nowej rady Trzebini

A jak się zachowuję i wypowiadam, no jak ? Wyrzuć to z siebie Cameleon. Nie obawiam się konstruktywnej krytyki, ale jad wyczuję na kilometr...

Autor:  Lukasz Pajak [ 12.10.2010 23:18 ]
Temat postu:  Re: "Betonowe dziadki" a wytrzymałość nowej rady Trzebini

Tomaszu, przykro to stwierdzić, ale na mnie też nie robisz najlepszego wrażenia. Po pierwsze widać w tobie dużą arogancję i wręcz bezczelność. Nie jest przyjemnie czytać, jak co krok wyzywasz innych od betonowych dziadów. Mimo iż moim zdaniem nadeszła już pora aby odmłodzić nieco skład RM, nie piszę tego aż tak dosadnymi słowami. Zrewiduj swe działania, gdyż przypominają one ostatnie podrygi prezesa PISu, który ostatnimi zagrywkami co krok pokazuje jak bardzo pragnie konfliktu ze wszystkimi.

Autor:  Tomasz Kraciuk [ 12.10.2010 23:27 ]
Temat postu:  Re: "Betonowe dziadki" a wytrzymałość nowej rady Trzebini

Łukaszu widać jak na dłoni Twoje PO-wskie zaangażowanie. Ja się w politykę partyjną nie bawię i dlatego mam tę nieskrępowaną swobodę wypowiadania się na każdy temat tak, jak ja myślę a nie partia. A co do prezesa PISu, to jest on "betonowym dziadkiem".

Autor:  pyclik [ 13.10.2010 12:10 ]
Temat postu:  Re: "Betonowe dziadki" a wytrzymałość nowej rady Trzebini

Tomasz Kraciuk napisał(a):
Pyclik gratuluję zdobycie ok.130 głosów na radnego w 2006. Już chyba wiem, kim jesteś tak naprawdę.

Ja na tym forum jestem wystarczająco długo, aby każdy, kto chce wiedział, że jestem tu jako Antoni Pyclik.
Nie wierzysz, może mam Ci dostarczyć dowód osobisty i świadectwo od proboszcza albo psychiatry ?
A skoro już - zupełnie niepotrzebnie, ale z z twojego poduszczenia - zeszliśmy na sprawy personalne, to kto TY jesteś i jak to publicznie udowodnisz?
A może by się tak zająć tematem, przypominam nazwę:
"Betonowe dziadki" a wytrzymałość nowej rady Trzebini
Pyclik

Autor:  Cameleon [ 13.10.2010 15:39 ]
Temat postu:  Re: "Betonowe dziadki" a wytrzymałość nowej rady Trzebini

Tomasz Kraciuk napisał(a):
... Wyrzuć to z siebie Cameleon...


Zawsze staram się obiektywnie patrzeć na pewne sprawy ... 8)
Jesteś arogancki, brak ci pokory, z twoich wypowiedzi przejawia wyraźny egozim i jakieś nieracjonalne podejście aby "dokopać" każdemu rozmówcy , który myśli inaczej niż ty. Nie potrafisz uszanować czyjegoś zdania.
Nie stosujesz się do netykiety, kultura w necie również obowiązuje, na kazdym forum są przyjęte ogólnie zasady , które ciebie nie interesują, co choćby świadczy o braku poważania dla innych użytkowników. Nawet nie starałeś się z nimi zapoznac, to jest to samo jakbyś komuś wszedł z ubłoconymi butami do domu. Uważasz , że moja odpowiedź będzie zawierała "jad" - juz mnie oceniłes może jako trolla ? Szybko wyciągasz wnioski ... w netykiecie to umialeś doczytać ?
Popros kolegów aby nie bronili cie ( i666i tak nieudolnie to robi bo nawet poprawnie zdania nie napisał) stać cię na to samego .
Szydzenie z osób starszych również nie należy do ogólnie przyjętych zasad dobrego wychowania.
To tak w skrócie... jak twój epizod w wyborach. 8)
Piszesz dużo ale niestety nic z tego nie wynika. Zwykłe marzenia... nie poparte żadnym sensownym pomysłem.

Autor:  Lukasz Pajak [ 14.10.2010 20:31 ]
Temat postu:  Re: "Betonowe dziadki" a wytrzymałość nowej rady Trzebini

netykieta mówi, żeby nie odzywać się, jeśli jedynym co chce się powiedzieć jest poparcie lub zanegowanie czyjejś opinii. ale w tym wypadku zrobię wyjątek.
Cameleon, zgadzam się z Tobą w 100%, odnośnie oceny Tomasza

Autor:  Ruda [ 16.10.2010 14:11 ]
Temat postu:  Re: "Betonowe dziadki" a wytrzymałość nowej rady Trzebini

Tomaszu Kraciuk jestem zdumiona Pana zachowaniem .Znam Pana jako spokojnego, miłego, młodego mężczyznę .pana zachowanie na forum nie podoba mi się.Który Tomek jest prawdziwy ?Jeżeli ten z forum ,niestety nie będzie miał dużego poparcia wyborców.

Autor:  Tomasz Kraciuk [ 16.10.2010 19:09 ]
Temat postu:  Re: "Betonowe dziadki" a wytrzymałość nowej rady Trzebini

Ruda, no i dobrze...Dobrze, że masz swoje zdanie. Ale nie rozumię, dlaczego decydujesz za wyborców ? Czy zagłosują tak, jak im każesz ?

Autor:  Ruda [ 16.10.2010 20:11 ]
Temat postu:  Re: "Betonowe dziadki" a wytrzymałość nowej rady Trzebini

Z jakiej planety spadł"Tomasz Kraciuk"?Ten z którym miałam przyjemność rozmawiać był wykształcony/po studiach/,sympatyczny.Ten z forum wszystkich kąsa i obraża.Nie decyduję za wyborców i nic im nie muszę kazać ,nie są głupi i sami zadecydują .Widzą przecież ,że Tomasz Kraciuk to dziwny chłopczyk .

Autor:  Gość [ 16.10.2010 20:26 ]
Temat postu:  Re: "Betonowe dziadki" a wytrzymałość nowej rady Trzebini

Ruda, miło Cię tu widzieć. Pamiętasz tę akcję z odpadami poazbestowymi i proponowaną lokalizacją na Bożniowej? Były to zakusy naszego U.K w porozumieniu z U.M. Także obecnego kandydata na burmistrza Trzebini.
I nic z tego nie wyszło, na szczęście. Dzięki młodym studentom od ekologii, z Trzebini. Także i Ty miałaś w tym pozytywny udział. Nie pamiętam imion tych młodych ludzi, ale chyba był tam Tomek. Przełom opublikował tę akcję, nawet bylo zdjęcie pod Orionem. To byłby bardzo dobry kapital przedwyborczy, szkoda, że zmarnowany. Słusznie podkreśliła Aletheia, kandydaci na radnych powinni zacząć od ekologii w naszym mieście i w sołectwach. A nie od przepychanek politycznych.

Betony bywają pospolite, brunatno-podobne, ale i te biale szlachetne. Z białego betonu zbudowany jest kanał augustowski na Mazurach. Przeżył już dwa totalitaryzmy.

Autor:  Krzysio [ 16.10.2010 21:17 ]
Temat postu:  Re: "Betonowe dziadki" a wytrzymałość nowej rady Trzebini

Widzisz Druidzie iż tematów dla przyszłych radnych będzie bez liku. Bo i służba zdrowia, szkolnictwo, ekologia i gospodarka komunalna, drogi, bezpieczeństwo i wiele innych. W gminie jest wiele palących problemów wymagających szybkiego rozwiązania lecz trzeba tez przygotować tory dla późniejszych projektów i tematów które będą paląc za kilka, kilkanaście lat. Dlatego ważne jest by to co się robię robić z myślę by to przetrwało i owocowało jak najdłużej a nie tylko rozwiązania na chwilę.
Mapa najważniejszych problemów Trzebini już powstała na forum. Zastanawiam się czy ona jest tylko na czas wyborów czy może została także wydrukowana i przedstawiona obecnym burmistrzom naszych miast.
Fajnie by było gdyby w planach budżetowych miast był co roku jeden, dwa punkty do realizacji z tej mapy problemów.

Autor:  Ruda [ 17.10.2010 9:23 ]
Temat postu:  Re: "Betonowe dziadki" a wytrzymałość nowej rady Trzebini

Miło "druid",że o tym pamiętasz.Tak akcja o której piszesz należała do udanych :D Trochę pomieszała plany osobom,które nie powinny obecnie zajmować powierzonych im stanowisk.Akcja była przeprowadzona spontanicznie i trwała w sobotę i niedzielę .Pamiętam to tym bardziej ,że wtedy byłam bardzo chora a mimo tego zebrałam około 800 podpisów.Warto było. Student ma na imię Marcin i jak się póżniej okazało mieszka całkiem bliziutko mnie.Nie wiem co teraz porabia .Gdy rozmawialiśmy ostatni raz był bardzo zapracowany.Fajny facet .Gdy pytałam radnych i burmistrza o ten pomysł z kwaterą azbestową nigdy nie usłyszałam odpowiedzi.Jeszcze dzisiaj słyszę słowa wymówki od jednego radnego ,że pozbawiłam gminę dodatkowego dochodu i winna jestem,że azbest nie jest jeszcze wywieziony z posesji.Cieszę się ,że jestem współwinna temu ,że nie ma na Bożniowej kwatery azbestu :D Obecnie nie wiem czy Marcin startuje do wyborów ,jeśli tak życzę mu z całego serca wygranej.I takim to sposobem powspominałam stare czasy,dzięki Tobie "druidku".Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę wszystkiego co sprawia ,że się uśmiechasz. :papa:

Strona 2 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/